-Mama...Tata?...
-Naruto, tracę połą....
-Naruto, tracę połą....
Przerwany sygnał
-Czekałem na ten moment tyle czasu, w końcu wyjdę na wolność!
...GROAAAR! > warczał uwięziony Kyuubi, odzyskał świadomość!
-Ksooo tracę chakrę, moje łańcuchy nie wytrzymają!!!, Naruto, uciekaj stąd! > krzyknął Evil z całych sił
Minato ruszył do ataku! pojawił się za Uzumakim a następnie wymierzył w jego plecy Rasengan!
-RASENGAN!
-RASENGAN!
Dwa Rasengany zderzyły się!
-FUUTON : WIND HARMONY! > krzyknęła Kushina!
-Czekałem na ten moment tyle czasu, w końcu wyjdę na wolność!
...GROAAAR! > warczał uwięziony Kyuubi, odzyskał świadomość!
-Ksooo tracę chakrę, moje łańcuchy nie wytrzymają!!!, Naruto, uciekaj stąd! > krzyknął Evil z całych sił
Minato ruszył do ataku! pojawił się za Uzumakim a następnie wymierzył w jego plecy Rasengan!
-RASENGAN!
-RASENGAN!
Dwa Rasengany zderzyły się!
-FUUTON : WIND HARMONY! > krzyknęła Kushina!
Naruto poleciał do góry, Minato wyrzucił w jego stronę specjalny Kunai, kiedy ten przyczepił się do ubrania blondyna to pojawił się przy nim, a następnie obciął głowę Kunaiem!
Tymczasem...
-Mocny jesteś, mimo iż przebiłem twoje serce to ty nadal funkcjonujesz...
-Mam ważniejsze priorytety niż ochrona swojego zdrowia, jestem Raikage, odpowiadam za ludzi w tej wiosce!!! > krzyknął a następnie ruszył do ataku!
-YANG: +1 : KOPIOWANIE ZAKOŃCZONE
-RAITON DEFEND! > Krzyknął Sarutobi!
-To nie możliwe, skopiował moją błyskawiczną obronę!...
-RAITON LARIATTOO! > dodał po chwili aktywując kolejną technikę!
-YIN -1 : ZATWIERDZANIE ZAKOŃCZONE
-YANG +2 : YIN PUPPET!
Sarutobi chwycił swoją rękę, a następnie ją oderwał!
-Cierpisz jak ja, prawda?
-AAA! > krzyknął Raikage, oprócz tego że wcześniej Sarutobi oderwał mu prawą dłoń, to teraz stracił także lewą, nie mógł nią ruszyć, chociaż nie czuł żadnego bólu z tego powodu!
Tymczasem...
-Nie czuję chakry Naruto, co się tam stało?!
Łańcuchy zostały przebite, Kyuubi zjadł Evila!
-Zdradziłeś mnie zła kopio Uzumakiego, tkwij w moich ciemnościach
Przy terenach Kumo-Gakure...
-Nie mogę ruszyć ręką?! > krzyknął zszokowany Raikage
-YIN -1 : ZATWIERDZANIE ZAKOŃCZONE
-YANG +2 : YIN PUPPET!
Sarutobi chwycił swoją rękę, a następnie ją oderwał!
-Cierpisz jak ja, prawda?
-AAA! > krzyknął Raikage, oprócz tego że wcześniej Sarutobi oderwał mu prawą dłoń, to teraz stracił także lewą, nie mógł nią ruszyć, chociaż nie czuł żadnego bólu z tego powodu!
Tymczasem...
-Nie czuję chakry Naruto, co się tam stało?!
Łańcuchy zostały przebite, Kyuubi zjadł Evila!
-Zdradziłeś mnie zła kopio Uzumakiego, tkwij w moich ciemnościach
Przy terenach Kumo-Gakure...
-Nie mogę ruszyć ręką?! > krzyknął zszokowany Raikage
-Cierpię za ciebie, musisz zaraz iść
-Zaraz iść?...
-Dusza może cię przyjąć tylko jeżeli nie umrzesz w cierpieniu...
-Cholera...muszę coś zrobić...
-Gdzie jest zwój Yin&Yang?, jeżeli odpowiesz, to zostawię cię żywym
-Sarutobi, przestań go już męczyć. Skończyłem analizę oczu Madary, którego schwytałem w trumnie podczas próby zamachu przed przybyciem Sasuke, przesyłam Ci informacje...
YIN -2 : ZATWIERDZANIE ZAKOŃCZONE
-Czas tego użyć...ETERNAL MANGEKYOU SHARINGAN!
Sarutobi aktywował Sharingan Madary, który zdobył dla niego Kabuto ze schwytanego ciała!
-Może to i tak jedno oko, jednakże to wystarczy aby aktywować najsilniejszą technikę Sharingana!
-Chcesz użyć Izanagi?!.....
YANG +2 : IZANAMI!
-Wygrana w kieszeni, przygotowujcie zwój Kumo...
-Nie wierzę w twoje legendy, jesteś tylko martwą powłoką dawnej osoby!
-Nie jestem martwy, jestem tylko reinkarnacyjny > wypowiedział Sarutobi a następnie podniósł Katanę ku górze
-Boska siło Izanami, napełnij moje ostrze niebańską mocą!
Nagle w katanę uderzył żółty piorun, została napełniona chakrą! Całość miecza wyglądała jak miecz Totsuka w mniejszej wersji!
-Nie mam czasu, muszę się go pozbyć, jest zagrożeniem dla wszystkich! > krzyczał Raikage a następnie ruszył do ataku!
...TRÓJPALCZASTY BŁYSK! > Napełnił swoją martwą rękę chakrą Raitonu!
-Ty chcesz...
-Pogrzebiemy się razem!!!
-Boska siło Izanami, napełnij mnie niebiańską mocą!
W jednym momencie ciało Sarutobiego było okryte LUSTREM YATA!
-Legendy twierdzą, że połączenie lustra yata z mieczem totsuka czyni użytkownika niepokonanym. Sprawdźmy, czy mieli rację!
Raikage szybkim ruchem był już za Sarutobim!
-To piękne zjawisko, gdy można na własne oczy zobaczyć jak ze zwykłej katany można zrobić miecz totsuka, a z ubrań zrobić lustro Yata, idealnie...Izanami... > szeptał Sarutobi
Raikage napełnił całkowicie swoje ciało TRÓJPALCZASTYM BŁYSKIEM, jako że nie mógł go władować całkowicie do martwej ręki, zrobił to w sercu!
-Giń!!! > wypowiedział a następnie wysadził się raniąc wszystko w odległości 1km!
-To świetny wybór...Madara...mógłbyś być z niego dumny... > stwierdził Kabuto a następnie SPOJRZAŁ SIĘ NA TOBIEGO, KTÓRY LEŻAŁ W TRUMNIE!
Tymczasem...
-Nic...ci nie jest?...
Krople krwi opadają na ziemię
?!
-Po raz kolejny ktoś uratował ci tyłek...tym razem to nie wystarczy! Groar!
-NIE PUSZCZĘ!
Tymczasem...
-Byłeś niesamowity, Raikage...nie wyczuwam chakry Sarut...ekehem! > Kabuto zaczął się krztusić krwią!
...On żyje?!... > pomyślał
Tymczasem w wymiarze Kyuubiego...
-Nie pozwolę...
-PUŚĆ, NIE CHROŃ TEGO TCHÓRZA!
-Naruto..zapieczętuj serce
-GROAR!
-Ale co z tobą?...
-Nie mogę się ruszyć...już po mnie
POWIEDZIAŁ EVIL KTÓRY MIAŁ WBITY W BRZUCH KIEŁ KYUUBIEGO!
-Pośpiesz się...długo nie wytrzymam
-Jesteście okropni...Uzumaki...
Naruto podszedł do Kyuubiego, wykonał pieczęć a następnie wznowił Sennin Modo!
-Już skończyłeś brac PLASK!
EVIL NIE DOKOŃCZYŁ, ZOSTAŁ ZJEDZONY PRZEZ KYUUBIEGO!
-Już skończyłem...arigato! > krzyknął blondyn, który zabrał całkowicie duszę lisa, a następnie zapieczętował ją w swoim umyśle!
KYUUBI ZNIKŁ!
Tymczasem przed klanem Uchiha...
-Naruto...dlaczego ty musiałeś...to moja wina! Ksoo! > walił pięścią Uchiha w ziemie!
-Przestań...jeszcze odpadnie ci ręka...
-NARUTO! > Uchiha przytulił się do przyjaciela!
-Nie ściskaj mnie tak...jeszcze mnie połamiesz! > zaśmiał się Uzumaki
-Co tam się stało...Naruto?
Uzumaki zamyślił się, pokazał mu się obraz ostatnich wydarzeń
FUUTON : WIND HARMONY! > krzyknęła Kushina!
Naruto poleciał do góry, Minato wyrzucił w jego stronę specjalny Kunai, kiedy ten przyczepił się do ubrania blondyna to pojawił się przy nim, a następnie obciął głowę Kunaiem!
-Dowiedziałem się komu tak na prawdę na mnie zależy...
-Nic ci nie jest Naruto? > Zapytał Evil
-Uratowałeś mnie w ostatnim momencie...jak się tutaj dostałeś?!
-Kyuubi mnie połknął gdy próbowałem go przytrzymać łańcuchami
-Alee...przecież mój ojciec odciął Ci głowę Kunaiem!
-Niee...przez pierwszą minutę w ciemnościach Kyuubiego jesteś nietykalny, to tylko iluzja śmierci
-Czyyli...moi rodzice
-Tak, to była tylko iluzja ciemności Kyuubiego
-GROAR! TUTAJ SIĘ UKRYWACIE! > KRZYKNĄŁ KYUUBI A NASTĘPNIE SZYBKIM RUCHEM WYCELOWAŁ KŁY W STRONĘ NARUTO!
Uzumaki odwrócił się w stronę lisa, na jego twarz poleciały krople krwi.
-Nic...ci nie jest?
Naruto był zszokowany, przed nim stał Evil, który zatrzymał atak swoim ciałem!
-Co się stało z e...
Krople opadają na ziemię
-Dlaczego?!...
-...jestem dumny z tego że mogłem być kopią ciebie...może byłem tym złym...ale sam mówiłeś...że nie jest ze mną aż tak źle...przyjaciół się broni, nie?! > wykrzyczał a następnie wypluł z ust krew!
-Jesteście okropni...Uzumaki...
Naruto podszedł do Kyuubiego, wykonał pieczęć a następnie wznowił Sennin Modo!
-Już skończyłeś brac PLASK!
EVIL NIE DOKOŃCZYŁ, ZOSTAŁ ZJEDZONY PRZEZ KYUUBIEGO!
-Już skończyłeś, braciszku?...
-Naruto, nie płacz! > krzyczał do przyjaciela pocieszając go!
Tymczasem...
-Oh...wróciłeś... > ucieszył się okularnik
-Yhym...przyniosłem miecze, o które prosiłeś
Tajemnicza Postać?!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz